Są nowe perspektywy dla outsourcingu mimo pandemii. Sektor nowoczesnych usług dla biznesu okazał się jedną z najlepiej przygotowanych branż do funkcjonowania w systemie pracy zdalnej. Digitalizacja i robotyzacja sprawiły, że efektywność procesów realizowanych z domu przez pracowników wzrosła, a klienci mogą być spokojni o ciągłość realizowanych procesów.

„Dotychczas mieliśmy kryzysy, których źródła tkwiły w ekonomii i dotykały ludzi. Teraz kryzys przyszedł od ludzi i uderzył w ekonomię” – stwierdziła Nina Twardowska, prezes IBS, wskazując jednocześnie na pozytywne aspekty tej sytuacji dla branży BPO: upowszechnienie pracy zdalnej i łatwiejszy dostęp do pracowników z bardziej odległych miejscowości.

Dla klientów współpraca z doświadczonym outsourcerem to w trudnym czasie dodatkowe korzyści. Wspomniały o nich w wywiadzie dla portalu wnp.pl Nina Twardowska i Beata Wójcik, dyrektor ekonomiczny obszaru BPO i dyrektor ds. konsolidacji i audytu. Walka o przetrwanie na trudnym postpandemicznym rynku wymusiła na przedsiębiorcach skoncentrowanie się na podstawowej działalności, co sprzyja współpracy z outsourcerem, który przejmuje część ryzyk. Również ogrom zmian wynikających ze zmian przepisów i możliwości uzyskania rządowej pomocy dla firm związanych z koronawirusem powodują, że zewnętrzny partner staje się nieodzownym wsparciem – zna aktualne przepisy i umie je wykorzystać.

Więcej o wpływie pandemii na sektor BPO i perspektywy rynku do przeczytania w pełnej wersji artykułu: https://www.wnp.pl/praca/pandemia-nie-zatrzymala-outsourcingu-przeciwnie-sa-nowe-perspektywy,401374.html

Aktualności